środa, 23 marca 2016

Pełnia artystycznego wyrazu Geno Małkowskiego

Profesor Eugeniusz Geno Małkowski prezentuje niezwykle wartościowe spojrzenie na sztukę, o którym mi opowiedział na spotkaniu, mianowicie „ interesuje mnie brzydota, bo życie jest chropowate. Prawdziwy artysta chce, aby jego twórczość była bliska życiu. Obrazy swojskie, bliskie, razowe – do tego dążę”. Zgadzam się z powyższym i wiem, że sztuka powinna być daleka od sztucznie stworzonych kanonów piękna. W analogiczny sposób formułował swoje myśli Pablo Picasso, otóż dla niego „Sztuka nie jest zastosowaniem kanonu piękna, ale tego co potrafią pojąć umysł i instynkt, niezależnie od kanonu. Kiedy się kocha kobietę, nie sięga się po narzędzia dla mierzenia jej kształtów; kocha się ją przy pomocy swych pragnień, a tymczasem zrobiono wszystko co się dało, żeby miłość poddać kanonom.” ( cyt. z książki "Artyści o sztuce, od Van Gogha do Picassa", opracowanie Elżbieta Grabska, Hanna Morawska)

Autor Geno Małkowski


Autor Geno Małkowski



Malarz podlega stanom pełni i próżni. To cała tajemnica sztuki”, kontynuował Picasso. W historii twórczości Geno Małkowskiego czasy pełni, wyrażały się autorskimi odkryciami. Wówczas artysta stworzył technikę tapowania szablonów, tzw. multiplikacji przestrzeni za pomocą profili ludzkich, które przybierały kształt okręgu, idealnych sferycznych kul. Założeniem tego procesu było zaprezentowanie bogactwa świata za pomocą niewielkiej ilości znaków, wyciętych profili ludzkich. „Im mniej elementów, form tym większy uzyskałem wyraz”, wspomina artysta. Powstały niezwykłe cykle obrazów m.in. Wielki Świat, Krzyk, Exodus, wypełnione bogatą paletą kolorów, które fascynowały Geno Młkowskiego. 





Kolejna pełnia artystycznego wyrazu, pojawiła się w momencie w którym, jak wspomina artysta ”uświadomiłem sobie, że mogę realizować szybkie obrazy”. Myśl okazała się spójna z potrzebą wydobycia jednostki z tłumu, prezentowanego w dawnych cyklach. Zasiane wcześniej idee,wyzwania, cele zakiełkowały po raz pierwszy w galerii sztuki Napiórkowskiej, w której to artysta na oczach publiczności namalował 30 obrazów w ciągu 8 godzin, co później odchorował. Jednak nie poddał się i ambitne plany rozwijał, realizując kolejne publiczne wydarzenia, podczas których zrealizował 50 obrazów w 10 godzin. Przełomowym wydarzeniem dla sztuki polskiej i dalszej twórczości mistrza speed paintingu, była realizacja 100 obrazów w ciągu 24 godzin na rynku w Bełchatowie gdzie, jako jedyny artysta polskiego pochodzenia, Geno pobił rekord Guinnessa. Obrazy realizowane szybkim pociągnięciem pędzla, ożywały w czasie od kilku do kilkunastu minut. Motywy obrazów, były oparte o historyczne postacie ze świata polityki, kina i sztuki m.in. Marszałek Waldersee, Józef Piłsudski, Pola Negri, Einstein , Picasso, Dali.

Autor Geno Małkowski


Do dnia dzisiejszego pełnia towarzyszy działaniom, jakże płodnego artysty. Próżnia nie zagląda do jego pracowni, gdyż jest to miejsce nieskończonej skarbnicy pomysłów. Artysta planuje kontynuację malowania, aż 365 portretów w największych miastach Europy, a także maratony wspólnego malowania z udziałem 40.000 osób na niektórych płótnach 2m x 2m. Natomiast w planach ma realizację z udziałem miliarda uczestników w internetowej akcji „Geno Miliard”, która rozpocznie się na początku 2014 r.




Dodatkowo, artysta organizuje wystawy we własnej galerii na ul. Brzeskiej 6 w Warszawie, którą warto odwiedzać. Spotkania z udziałem artysty odbywają się w każdy pierwszy poniedziałek miesiąca.

Z cyklu Bliżej Eugeniusza Geno Małkowskiego ...
Prezentuję kilka interesujących zdań uzupełnionych przez artystę:

1. Mój związek ze sztuką odnalazłem w szkole podstawowej

2. Nurt w sztuce, który jest mi najbliższy to figuracja (Modigliani, Picasso, Bereźnicki, Nowosielski...) .

3. Obraz, który wywarł na mnie największe wrażenie Panny z Awinionu.

4. Miejsca, które lubię morze i las.
5. Barwy, które wyrażają moje emocje to ultramaryna, cynober i zieleń szmaragdowa.
6. W pracy twórczej staram się poszukiwać nowego wyrazu.
7. Korzystanie z nowoczesnych technologii jest dla mnie inspirujące.
8. Mój wernisaż, którego nigdy nie zapomnę to moja wystawa w 1985r. w Galerii "Test".







Zdjęcia zostały udostępnione za zgodą artysty. Wszystkie prace artysty można podziwiać na autorskiej stronie.

Zainteresował Cię mój artykuł? Podziel się nim z przyjaciółmi. Będzie mi miło, gdy pozostawisz swój komentarz i zainspiruje Cię w życiu. Pamiętaj think different. 

Dziękuję


Patricia

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.